Elektroniczna choinka

Święta Bożego Narodzenia z reguły kojarzą nam się z ciepłą rodzinną atmosferą,

z białym opłatkiem, kolędą, choinką. A co zrobić kiedy nie mamy miejsca, lub z przyczyn ideologicznych, nie chcemy mieć w domu żywego drzewka?

Uczniowie naszej szkoły znaleźli odpowiedź na to pytanie. Według nich dobrą alternatywą dla tradycyjnej choinki wydaje się być jej elektroniczna wersja - mała, poręczna i przy tym bardzo interesująca. Wśród czytelników "Młodego Technika" znaleźli się amatorzy takiego rozwiązania, którzy z zapałem próbują rozwikłać skomplikowany mechanizm świątecznej ozdoby.

Idą święta...

...co już powolutku widać wokół nas. 

W bibliotece przygotowania do tych przepięknych, grudniowych uroczystości
trwają od kilku tygodni. 

Jednym ze sposobów kultywowania Bożego Narodzenia jest tworzenie ozdób. 

Już od kilku lat w naszej bibliotece "produkujemy" figurki gipsowe.

 To bardzo pracochłonne i precyzyjne zajęcie, bo najpierw trzeba dokładnie wyrobić masę gipsową i wlać ją do specjalnych foremek, a później poczekać aż dokładnie wyschnie. Ale gdy to już nastąpi, możemy rozpocząć najprzyjemniejszą - a zarazem najtrudniejszą część - malowanie. Nakładanie farbki wymaga wiele cierpliwości, ponieważ figurki są maleńkie i mają bardzo dużo szczegółów. Cieniutkim pędzelkiem nanosimy farbkę (najlepiej akrylową) i cierpliwie oczekujemy efektu.
Teraz wystarczy tylko zapakować i podarować wybranej osobie lub powiesić na choince. 

Warto dodać, że jest to ulubione zajęcie uczniów (tych małych i dużych ;), którzy licznie przychodzą, żeby pomalować swojego aniołka.

Iwona Szeliga